Idealny podkład drewniany - część pierwsza

W poprzednim artykule został już zasygnalizowany rodzaj sprzętu, który jest używany przy normalnych pracach wymaganych podczas renowacji powłok lakierniczych. Problem pojawia się jednak, gdy występuje konieczność wyprawek miejscowych. Nierzadko zdarza się, że takie miejsca oprócz szlifowania powłoki, czy też wręcz zdzierania do gołego drewna, wymagają wymiany pojedynczych klepek i wymiany wypełnień elastycznych (fug). Gdy zatem czeka was bardzo gruntowna odbudowa pokładu obejmująca wiele etapów prac, oznacza to, że nie poradzicie sobie z tym zakresem bez odpowiedniego przygotowania merytoryczno-sprzętowego.

Zła konserwacja pokładów, nieodpowiednie środki czy też nieprawidłowo wykonane zabiegi mogą spowodować, że ogrom włożonej pracy przy fugowaniu szczelin, przyniesie marny efekt. Po pewnym czasie zaobserwujemy na powierzchni pokładu chropowatą strukturę kleju, podciekanie wody pod klepki pokładu czy wreszcie nieprzyleganie pasków klejowych do klepek. Każde z tych zjawisk jest sygnałem, że prace renowacyjne należy przeprowadzić natychmiast gdy tylko zostaną one zauważone. Zwlekanie może skutkować pogłębianiem się problemu i w skrajnych przypadkach koniecznością wymiany całości poszycia. Przy samym wycinaniu elastycznych uszczelnień użyć można praktycznie 3 rodzajów urządzeń: -urządzenia wielofunkcyjnego (oscylacyjnego) -frezarki górnowrzecionowej -pilarki ręcznej typu zagłębiarka

Wielu producentów posiada w swojej palecie tego typu urządzenia, jednak niestety nie każde nadaje się do prac szkutniczych. Zacznijmy od pierwszego urządzenia ? wielofunkcyjna maszyna oscylacyjna jest niemal idealnym sprzętem szczególnie przy pracach precyzyjnych i przy wyprawkach miejscowych, niesie ono jednak za sobą ryzyko zbyt głębokiego wyfrezowania spoin, chyba, że zastosujemy urządzenie z adapterem ograniczającym głębokość pracy (np. Festool Vecturo OS 400 SET), w którym właśnie przy pomocy odpowiedniego ogranicznika możemy płynnie zredukować głębokość frezowania dzięki czemu frezowany będzie wyłącznie klej, a nie pokład znajdujący się pod nim.

Frezarka górnowrzecionowa to kolejne urządzenie, które może przyjść z pomocą przy tego typu pracach. Warto przemyśleć fakt, że niewielu producentów oferuje szablony, które współpracują z tego typu urządzeniami, jeśli zdecydujemy się na częściową wymianę fugi, warto zadbać o precyzję, aby nie zaryzykować wcięcia frezu w drewno, w tym bowiem przypadku, oprócz wymiany fugi, konieczną może okazać się także wymiana elementu drewnianego. Tego typu połączenie (np. frezarki z serii Festool OF oraz szamblon Festool MFS) może stać się kluczem do sukcesu, oczywiście nie można pomijać również osprzętu (rodzaju i jakości frezu), jednak jeśli połączymy te kilka czynników, dużo łatwiej będzie można wymienić wypełnienia elastyczne.

Trzecim rozwiązaniem jest zastosowanie zagłębiarki z odpowiednio dobraną tarczą. Oczywiście mowa tutaj o usuwaniu kleju na prostych odcinkach jednak takie urządzenia oferują zawsze możliwość ograniczenia głębokości nacinania materiału dzięki czemu niemal do zera ograniczamy ryzyko uszkodzenia materiałów znajdujących się pod warstwą drewna. Przydatna okaże się tutaj także możliwość współpracy z długimi szynami prowadzącymi, dzięki czemu nacinanie kleju odbywać się będzie zawsze w linii prostej bez ryzyka uszkodzenia drewna. Warto jednak przyjrzeć się wielu pilarkom, które są oferowane przez producentów, ponieważ nie wszystkie urządzenia dają możliwość współpracy z szynami, które można dowolnie łączyć i tym samym zredukować ryzyko nierównego wycinania. Pamiętajmy jednak, że nierzadko uszkodzeniom ulegają uszczelnienia, które znajdują się bardzo blisko powierzchni pionowych, dlatego wskazane byłoby, aby zagłębiarka dawała możliwość nacinania w bardzo małej odległości od tych przeszkód (w przypadku zagłębiarki Festool TS 55 REBQ jest to jedynie 12mm).

Tak przygotowane elementy zawsze powinny zostać dokładnie oczyszczone i zagruntowane, po czym wypełnić je należy odpowiednimi klejami na bazie polimerów lub poliuretanów. Zastosowanie samych klejów, bez uprzedniego przygotowania dedykowanymi gruntami, skutkować może tym, że klej nie zwiąże się z drewnem lub starymi wypełnieniami elastycznymi, a w końcu będzie można zaobserwować łuszczenie się nowych wypełnień.